Ford Mustang Dark Horse vs GTD. Który Mustang ma więcej dzikiej krwi?
Jeżeli mielibyśmy wymienić kultowe amerykańskie samochody, Mustang z pewnością znajdzie się na czele listy. Przez dekady auto ewoluowało i oprócz bazowych wersji pojawiały się też specjalne edycje oraz wersje opracowywane przez niezależnych tunerów. Najbardziej elektryzujące odmiany najnowszej generacji, które pojawiły się w oficjalnej sprzedaży to Ford Mustang Dark Horse i Ford Mustang GTD. Czym się różnią? Dlaczego są takie wyjątkowe?
Spis treści
Ford Mustang GTD czy Ford Mustang Dark Horse?
Ford Mustang GTD i Ford Mustang Dark Horse – ceny
Obecnie na rynku mamy VII generację Forda Mustanga. W najmocniejszej ze standardowych wersji ma silnik Coyote V8 o pojemności 5 litrów i mocy 453 KM. Pierwsza setka pojawia się na liczniku po ok. 4,4 s. Kierowca może liczyć m.in. na wyczynowe hamulce Brembo, aktywny układ wydechowy, a we wnętrzu pojawiły się dwa duże kolorowe ekrany z systemem multimedialnym Ford Sync 4. Klient może wybrać, czy chce mieć auto ze skrzynią automatyczną, czy manualną. Jest nawet hamulec ręczny do driftu z dwoma trybami pracy. Dla wielu już bazowy Ford Mustang jest obiektem marzeń, ale są też tacy, dla których to za mało. Wtedy wkraczają Ford Mustang Dark Horse i Ford Mustang GTD.
Przeczytaj również: Legendarny Ford Mustang – co warto o nim wiedzieć
Zaczniemy z grubej rury, a więc od Mustanga GTD. Ten tajemniczy skrót należy odszyfrowywać jako Gran Touring Daytona. To nazwa klasy w długodystansowych wyścigach samochodowych, do której zalicza się Ford Mustang. Jak przystało na każdego szanującego się producenta, Ford przenosi swoje sportowe doświadczenia do samochodów z homologacją drogową, które można zamówić w salonie. Ford Mustang GTD zawiera szczytowe osiągnięcia technologiczne i najmocniejszy silnik V8. Dość powiedzieć, że mamy tu idealny rozkład masy 50:50. Samochód zadebiutował w czerwcu 2024 r. podczas wyścigu 24h Le Mans.
Pod maską pracuje silnik Coyote V8, którego maksymalna moc została podniesiona do 800 KM. To wszystko dzięki zwiększeniu pojemności do 5.2 l i zastosowaniu kompresora.. Wartość ta jest jednak dostępna tylko, jeśli użytkownik będzie stosował paliwo klasy premium zgodne z wymogami normy SAE J1349. W przypadku zwykłej benzyny bezołowiowej wizyta na hamowni może być rozczarowująca, choć zapewne nadal moc będzie wyższa niż w Mustangu GT. Ford oferuje wariant GTD tylko w zestawieniu z 8-biegową dwusprzęgłową automatyczną skrzynią biegów. Wał napędowy jest wykonany z włókna węglowego.
Koła zostały zaprojektowane specjalnie dla modelu GTD, a ich rozstaw jest o 10 cm szerszy niż w standardowym Mustangu. Felgi mają średnicę 20 cali i są wykonane z aluminiuim. Za dopłatą można mieć felgi ze stopu magnezu, który charakteryzuje się lekkością i trwałością. Przednie opony mają szerokość 325 mm, a tylne – 345 mm.
Za opracowanie półaktywnego zawieszenia odpowiada firma Multimatic, w której powstają wyścigowe samochody Forda. Jedną z funkcji jest system wyboru trybu jazdy. W trybie "Track" można je obniżyć aż o 40 mm. Amortyzatory mają możliwość 16-stopniowej regulacji, co pozwala dostosować samochód do warunków panujących na określonym odcinku drogi lub na torze wyścigowym. Warto wiedzieć, że elementy tylnego zawieszenia zajmują dużą część bagażnika.
Hamulce to produkty włoskiej marki Brembo, a układ obejmuje m.in. ceramiczne tarcze hamulcowe z domieszką włókna węglowego oraz sześciotłoczkowe zaciski hamulcowe. W nadwoziu samochodu umieszczono specjalne wloty, które mają dostarczać chłodne powietrze do tylnych hamulców.
Karoseria jest niemal w całości wykonana z włókna węglowego. Wyjątkiem są aluminiowe panele drzwi. Za dopłatą Ford oferuje też specjalny system kanałów, które zwiększają docisk do podłoża. Oczywiście również jest on wykonany z włókna węglowego.
Kolejnym ciekawym dodatkiem jest spojler montowany nie do klapy bagażnika, ale do słupków C. Nie jest to jednak zwykły spojler, ponieważ można zmieniać jego położenie za pomocą przycisku umieszczonego wewnątrz auta. To pozwala wybierać pomiędzy dodatkowym dociskiem w zakrętach i większą prędkością maksymalną na długich prostych.
W środku Ford Mustang GTD ma lekkie, wyścigowe fotele Recaro. Zachowano standardowe, cyfrowe wyświetlacze, które są też w podstawowych wersjach samochodu. Można więc liczyć np. na system nawigacji satelitarnej, dzięki któremu właściciel dojedzie na tor wyścigowy. Tylna kanapa została zlikwidowana i w jej miejscu znajduje się specjalna szyba z pleksy, przez którą można podziwiać elementy tylnego zawieszenia Multimatic. Przy kierownicy umieszczono tytanowe łopatki do zmiany biegów.
Ford Mustang Dark Horse to zupełnie odmienny przepis na wyjątkowe amerykańskie coupe. W modelu Dark Horse zastosowano silnik Coyote V8, ale pozostawiono jego standardową pojemność. Jest on jednak mocniejszy od podstawowego Mustanga GT i Ford osiągnął to bez stosowania kompresora. Jeżeli szukasz naturalnie mocnego Mustanga, Dark Horse jest adresem, pod który warto się udać.
Serce modelu Dark Horse stanowi silnik Coyote V8, który wyposażono w kuty wał korbowy i kute korbowody. Dodano zewnętrzną chłodnicę oleju, a ustawienia zapłonu zostały zmienione na bardziej agresywne. To wszystko sprawia, że silnik Mustanga Dark Horse generuje maksymalną moc 500 KM. Wersja europejska jest niestety słabsza, ponieważ silnik generuje tu moc maksymalną 453 KM.
Kupujący mają do wyboru dwie skrzynie biegów. Pierwsza z nich to manualna skrzynia Tremec z tytanowym drążkiem, wydrukowanym w technologii 3D. Druga to automatyczna skrzynia biegów, która ma 10 przełożeń i tryb Drag Strip. W przypadku samochodu z manualną skrzynią biegów kierowca może liczyć na wspomaganie startu przez system Launch Control.
Całość zapewnia piorunujące efekty. Pierwsza setka w wersji z automatyczną skrzynią biegów z włączonym trybem Drag Strip pojawia się po 3,7 s. Deklarowany czas przejazdu na dystansie ćwierć mili to 12 s. Szybszy jest tylko Mustang Shelby GT500 z pakietem Carbon Fiber Track Pack.
Ford Mustang w wersji Dark Horse ma aktywne zawieszenie MagneRide opracowane przez markę Delphi. W przypadku Mustanga GT układ MagneRide jest dostępny w pakiecie wyposażenia opcjonalnego. Zmieniono charakterystykę pracy stabilizatorów, które są sztywniejsze i nastawione na dynamiczne pokonywanie zakrętów.
Koła składają się z aluminiowych felg o średnicy 19 cali, które ubrano w opony o wymiarach 305/30R19 z przodu i 315/30R19 z tyłu. Na liście wyposażenia dodatkowego są m.in. opony Pirelli P Zero Trofeo RS, będące elementem pakietu Handling Pack.
Za bezpieczne wytracanie prędkości odpowiadają komponenty marki Brembo. W podstawowej wersji modelu Dark Horse sześciotłoczkowe zaciski hamulcowe są pomalowane na czarno, ale w dodatkowym pakiecie stylistycznym możesz je mieć z logo w kolorze Grabber Blue, a całość jest pomalowana w kolorze Notorious Blue.
Jak wygląda Ford Mustang Dark Horse? Stylistyka modelu Dark Horse jest nieco mniej spektakularna niż w przypadku GTD. Na klapie bagażnika umieszczono delikatny spojler, który poprawia aerodynamikę samochodu. Listwy boczne zostały obniżone, a do tylnego zderzaka dodano wyścigowy dyfuzor, który skrywa dwa tłumiki z podwójnymi końcówkami. Przedni zderzak również ma akcesoryjny spojler, który zapewnia lepszy docisk. Opcjonalnie można zamówić pakiet stylistyczny Dark Horse, który ma więcej elementów w kolorze Grabber Blue oraz fotele obszyte tapicerką w kolorze Deep Indigo Blue.
Standardowo Mustang Dark Horse ma sportową, wypłaszczoną u dołu kierownicę, którą obszyto zamszem i wyposażono m.in. w przyciski służące do szybkiej zmiany ustawień samochodu. Dotykowy panel centralny o przekątnej 13,2 cali obsługuje system Ford SYNC 4 i jest delikatnie zwrócony w stronę kierowcy, co ułatwia obsługę.
Fotele są pokryte materiałem zapewniającym lepsze trzymanie w zakrętach. Drążek manualnej skrzyni biegów jest zaprojektowany tak, by dłoń nie pociła się w wysokich temperaturach. Na desce rozdzielczej, drzwiach, siedzeniach i meszku skrzyni biegów są kontrastowe niebieskie przeszycia, które nawiązują do koloru Mustanga Dark Horse.
Ford Mustang 2024 Dark Horse R to wersja modelu Dark Horse, która jest stworzona z myślą o użytku na torach wyścigowych. To trzeci wyścigowy wariant Mustanga po GT3 i GT4. Na liście wyposażenia są m.in. wyczynowy pakiet elektroniki, klatka bezpieczeństwa, kubełkowe fotele Recaro z homologacją FIA, zawieszenie Multimatic DSSV, górne mocowania amortyzatorów z regulacją pochylenia, sportowy układ wydechowy Borla, system przeciwpożarowy, kierownicę Sparco na szybkozłączu i wiele innych.
Samochód stworzono m.in. z myślą o rywalizacji w serii wyścigowej Mustang Challenge, która zadebiutowała w 2024 r. Jest to projekt stworzony przez Ford Performance Racing School. Właściciele tych niezwykłych aut biorą udział w dwóch sesjach treningowych, jednej sesji kwalifikacyjnej i dwóch wyscigach na krótkim dystansie. W wersji Dark Horse R Mustang nowy kosztuje od 145 tys. dolarów i klienci z Europy mogą go zamówić tylko przez firmę Multimatic, która jest odpowiedzialna za przygotowywanie wyścigowych samochodów marki Ford.
Wybór pomiędzy tymi dwoma samochodami jest trudny, a jeszcze trudniej robi się na rynku amerykańskim, gdzie Mustang Dark Horse jest wyjątkowy ze względu na moc silnika, którą osiągnięto bez zastosowania doładowania. Z kolei GTD to wyścigowa maszyna z homologacją drogową.
Jeżeli jednak mielibyśmy określić, dla kogo jest dany model, to na Dark Horse powinni zdecydować się wszyscy, którzy oczekują wyjątkowego wyglądu, osiągów i technologii przy jednoczesnym zachowaniu walorów praktycznych samochodu. Wersja GTD jest przeznaczona dla tych, którzy zamierzają używać auta sporadycznie i najczęściej będą to robić na torach wyścigowych, bo to one są naturalnym środowiskiem dla tego modelu.
Ile kosztuje Ford Mustang? Oba modele są wyjątkowe, więc trzeba za nie odpowiednio zapłacić. Mustang Dark Horse startuje od 60 865 dolarów w wersji bazowej, a za wariant z pakietem Premium Ford oczekuje 68 275 dolarów. Mustang Dark Horse R to koszt od 145 000 dolarów. To jednak niewiele w porównaniu z Mustangiem GTD, którego wyceniono na 325 000 dolarów. Model GTD może być dobrą inwestycją, ponieważ różne źródła podają, że powstanie zaledwie 1000 sztuk tego samochodu. W Polsce model GTD ma kosztować od 2 mln zł, a Dark Horse to wydatek rzędu 358 500 zł.
Ford Mustang sam w sobie jest wyjątkowym autem, ponieważ symbolizuje klasyczne podejście do projektowania sportowych coupe. Jednak wersje Dark Horse i GTD wynoszą go na zupełnie nowy poziom i przy okazji pozwalają stać się właścicielem wyjątkowego samochodu. Szkoda, że w przypadku europejskiego Mustanga Dark Horse moc została znacznie ograniczona.
Na szczęście można polegać na rynku wtórnym z USA i profesjonalnych pośrednikach, takich jak firma Bryki z Ameryki, która sprowadza auta z USA. Jeżeli interesuje Cię jakikolwiek Ford z USA, wystarczy napisać lub zadzwonić i umówić się na spotkanie. Wszystko zaczyna się od określenia potrzeb oraz budżetu. Dalsze etapy to udział w licytacji, transport auta do Europy, pomoc przy uregulowaniu opłat celnych i skarbowych oraz organizacji dokumentacji, a później zostaje już tylko przygotowanie samochodu do rejestracji w Polsce.